W Śniardwach czas na przełamanie. "Potrzebujemy wsparcia kibiców"

2021-10-13 09:36:04(ost. akt: 2021-10-13 09:40:46)

Autor zdjęcia: Kamil Kierzkowski

– Ogromna prośba do kibiców. W tym trudnym czasie chłopaki potrzebują naprawdę solidnego wsparcia z trybun. Musimy wreszcie przełamać tę złą passę. Jako zespół damy z siebie wszystko – mówi Paweł Kubrowski, prezes Śniardw Orzysz.
Po fenomenalnym rozpoczęciu sezonu 2021/2022 (przez chwilę Śniardwy plasowały się na pozycji lidera klasy okręgowej), zielono-niebieskich dopadła „jesienna zadyszka”. W ostatnich czterech spotkaniach orzyszanie nie zdobyli ani jednego punktu (porażki z Tęczą Biskupiec, Żaglem Piecki, Czarnymi Olecko i Łyną Sępopol). Podium boleśnie się oddaliło, obecnie KSŚ znajduje się na 9. miejscu w stawce.

Niewielkim, ale jednak usprawiedliwieniem może być fakt, że szeregi Śniardw zostały mocno przerzedzone przez… sytuację międzynarodową (m.in. kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej). Szczególnie niekomfortowa dla trenera Roberta Dobkowskiego może być wynikająca z niej nieobecność większości mundurowych, którzy – przez lata – stanowili fundament meczowej kadry Śniardw.

Jak osłabiona wyraźnie drużyna poradzi sobie w najbliższej kolejce? Lekko nie będzie, bo 16 października (15:00) w Orzyszu zamelduje się Victoria Bartoszyce. Rywale, choć sklasyfikowani niżej (12.), w przeszłości zafundowali naszym piłkarzom kilka naprawdę nieprzyjemnych niespodzianek.

W tym trudnym dla Śniardw momencie – bardziej niż dotychczas – ważne będzie wsparcie ze strony kibiców.

– Ostatnie wyniki pozostawiają wiele do życzenia, ale prosimy kibiców o zrozumienie i cierpliwość. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. O tym, jak pokaźne problemy kadrowe nas dopadły, mówi m.in. fakt, że w meczu z Łyną w ataku grać musiał nasz pierwszy bramkarz, Patryk Kleczkowski. „Kafel” strzelił zresztą nawet dwie bramki, ale i tak nie dało się wywieźć z Sępopola choćby punktu – mówi Paweł Kubrowski, prezes KSŚ.

– Ogromna prośba do kibiców. W tym trudnym czasie chłopaki potrzebują naprawdę solidnego wsparcia z trybun. Musimy wreszcie przełamać tę złą passę. Jako zespół damy z siebie wszystko.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5