Ta współpraca ma służyć odkrywaniu diamentów

Wśród zaproszonych gości znaleźli m.in. dr Waldemar Brenda, członek zarządu Powiatu Piskiego, poseł Jerzy Małecki, przedstawiciele Politechniki Białostockiej, służb mundurowych, kuratorium, orzyskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a także lokalnych szkół.

Podczas poniedziałkowej uroczystości dyrektor szkoły Wioletta Organiściak mówiła o znaczeniu współpracy z Politechniką Białostocką: — Obie instytucje będą przyczyniały się do popularyzacji nauki, przykładów dobrej praktyki. Myślę też, że do rozwoju obu placówek oraz wzmocnienia współpracy środowisk szkół ponadpodstawowych oraz szkół wyższych. Bardzo dawno temu pewien filozof Konfucjusz powiedział, że kto nabytą wiedzę pielęgnuje, a nową bez ustanku zdobywa, ten może być nauczycielem innych. Myślę, że Konfucjusz byłby bardzo zadowolony z tego, że ludzie z różnych środowisk, w różnym wieku, o różnych poglądach spotykają się w placówce oświatowej po to, by rozmawiać o nauce, wiedzy, o dobrej współpracy. Te spotkanie jest dopiero początkiem naszej współpracy i wspólnej drogi. Mam nadzieję, że będzie to bardzo interesująca droga. Droga, która przyniesie obu stronom wiele korzyści i satysfakcji.

Dr Waldemar Brenda stwierdził, że umowa z politechniką przyniesie przede wszystkim korzyści intelektualne, a ze współpracy skorzystają różne środowiska: — Bardzo się cieszę, że rozmowy, które rozpoczęliśmy z panią dyrektor kilka miesięcy temu znajdują swój szczęśliwy finał, który jest jednocześnie początkiem bardzo owocnej współpracy dla obydwu stron. Korzystanie z zasobów intelektualnych politechniki, wykłady, które będą się tutaj mam nadzieję odbywać, wyjazdy na politechnikę, udział w doświadczeniach czy pracach laboratoryjnych. To wszystko na pewno przyczyni się do popularyzacji nauk ścisłych, nauki jako takiej. Wpłynie na podniesienie poziomu możliwości intelektualnych naszej młodzieży. Jeśli uda nam się zrealizować wszystkie plany, jestem przekonany, że ta współpraca bardzo ożywczo wpłynie na naszą oświatę, a także orzyską społeczność.

Prof. Jarosław Perszko zaznaczył, że przedstawiciele politechniki nie przyjechali szukać korzyści: — To jest misja uczelni, żeby otwierać się, pokazywać dorobek, ale także otwierać młodzież na to, czym zajmuje się politechnika czy w ogóle szkoła wyższa. To, że duża uczelnia nawiązuje współpracę z małym liceum w niewielkim miasteczku wcale nie umniejsza wadze tej relacji, ponieważ diamenty znajduje się w najbardziej zakopanych miejscach. Tego typu współpraca ma służyć odkrywaniu diamentów, tych osób, które nie do końca zdają sobie sprawę z tego, co w przyszłości będą robić. Ta współpraca będzie otwarciem na możliwości, na to czym dysponuje jednostka szkolnictwa wyższego, jacy są profesowie.
Podczas poniedziałkowej uroczystości nie mogło zabraknąć wykładu. A licealiści i uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, którzy zasiedli wśród publiczności mogli się poczuć przez chwilę jak prawdziwi studenci. Dr hab. inż. Arkadiusz Mystkowski w bardzo ciekawy sposób opowiedział o nowoczesnych rozwiązaniach w systemach automatyki i robotyki. Wyjaśnił też czym zajmuje się itmatyk. Uroczystość uświetnił minirecital Bogusława Trupacza, który zaprezentował utwory z płyty „Mazurski Mikroświat. ” Goście mogli również obejrzeć wystawy przygotowane przez uczniów - „Jesienne inspiracje” oraz „Drugie życie książki”. Współorganizatorem wydarzenia było Starostwo Powiatowe w Piszu.

Beata Smaka