Antoni Macierewicz: Tutaj, w Orzyszu, wykuwa się prawdziwa siła sojuszu

2017-06-16 14:57:36(ost. akt: 2017-06-16 20:12:18)

Autor zdjęcia: Beata Smaka

Około 3 tys. żołnierzy z kilku państw NATO wzięło udział w ćwiczeniach sojuszniczych Saber Strike -17. Wojskowi ćwiczyli od 5 czerwca na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz.
Widowiskowe manewry obserwowali dziś (16 czerwca) między innymi szef MON Antoni Macierewicz, ambasador USA Paul Jones, dowódca sił połączonych NATO gen. Salvatore Farina oraz dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. Frederick Hodges.

Zaproszeni goście mogli zobaczyć między innymi czołgi, śmigłowce, bombowce czy Strykery.

- Głównym celem ćwiczenia Saber Strike jest pokazanie jak wygląda koordynacja sił Batalionowych Grup Bojowych NATO w sytuacji, w której konieczne będzie zastosowanie art. 5 traktatu waszyngtońskiego (w którym mowa o tym, że zbrojna napaść na jedno z państw członkowskich NATO jest traktowana jak napaść na nie wszystkie - przyp.red.). Skuteczność, sprawność i braterstwo broni było dziś niezwykle widoczne - podkreślał szef MON Antoni Macierewicz. - Można powiedzieć, że tutaj, w Orzyszu, wykuwa się prawdziwa siła sojuszu NATO-wskiego, ze szczególnym uwzględnieniem olbrzymiego wkładu armii Stanów Zjednoczonych, która stanowi 90 procent, jeżeli chodzi o grupę bojową stacjonującą w Polsce. (...) Te ćwiczenia zawierały w sobie wszystkie możliwe etapy zagrożeń. Zaczęło się od zagrożeń hybrydowych, od krótko mówiąc aktu dywersji, a skończyło na wprowadzeniu B-52 - ciężkiego bombowca który jest symbolem potęgi i skuteczności działania sił amerykańskich. Rosomaki, ale także inne jednostki artylerii też odegrały tutaj kluczową rolę (...). Te ćwiczenia świadczą o sile i skuteczności NATO, sile i skuteczności armii amerykańskiej.

- Ameryka jest dumna, iż nasi żołnierze służą razem z Polakami i innymi sojusznikami NATO w tym ważnym regionie - zaznaczył z kolei ambasador USA Paul Jones.

Dziś ćwiczenie Saber Strike dobiegło końca. Jego kierownikiem był gen. bryg. Jarosław Gromadziński, dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Jutro (17 czerwca) 240 żołnierzy wyrusza z Bemowa Piskiego na Litwę, by wziąć udział w kolejnym etapie międzynarodowych manewrów.

Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu Gazety Piskiej.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5