Pożar magazynu Zakładu Usług Komunalnych w Orzyszu
2016-12-02 08:25:45(ost. akt: 2016-12-02 11:45:14)
Policjanci ustalają przyczyny wczorajszego (1 grudnia) pożaru magazynu na terenie Zakładu Usług Komunalnych w Orzyszu. Jak poinformował prezes ZUK-u Grzegorz Sobotka straty mogą sięgać około miliona złotych. - Spłonął nowy ciągnik o wartości 300 tys. zł, elektronarzędzia, samochód, przyczepa i inne materiały - wylicza prezes ZUK.
Na szczęście biuro zakładu udało się uratować przed pożarem. Mimo to pomieszczenie jak na razie nie nadaje się do użytku i potrzebna jest siedziba tymczasowa. Jak mówi prezes ZUK-u, nie będzie z tym problemu, ponieważ padło wiele propozycji ze strony gminy. — Ile dokładnie wyniosą straty okaże się po szczegółowych oględzinach — dodaje Grzegorz Sobotka.
Pożar wybuchł około godz. 22. Z ogniem walczyło około 50 strażaków. — Docelowo na miejscu zdarzenia pracowało 11 pojazdów gaśniczych, 1 specjalistyczny podnośnik, 2 samochody operacyjne — relacjonuje prezes OSP Orzysz Mariusz Semenowicz. — Dowodzący wyznaczyli 2 miejsca, w których strażacy próbowali "złapać" ogień. Dodatkowo zachodziła potrzeba obrony stojącego obok budynku mieszkalnego. Cel wyznaczony przez dowodzących został osiągnięty. Część administracyjna oraz garażowa nie uległa spaleniu. Ze względu na trudne warunki pogodowe, w których prowadzona była akcja ratownicza do działań włączyły się inne służby. Burmistrz Orzysza we współpracy z kierownictwem ZUK oraz Środowiskowego Domu Samopomocy zorganizował strażakom biorącym udział w akcji gorące napoje oraz posiłek. Na miejscu pojawił się także Z-ca Komendanta Powiatowego PSP w Piszu mł. bryg. Paweł Pieńkosz, który pomagał w koordynacji akcji ratowniczej. Ok. godz. 2.00 rozpoczęły się prace rozbiórkowe oraz dogaszanie pogorzeliska.
Akcja zakończyła się o 8.00 rano. Pracownicy ZUK-u aktualnie porządkują teren.
Czytaj e-wydanie
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sympatyk OSP #2125441 | 94.42.*.* 2 gru 2016 09:00
Ja widzę postęp w działaniach OSP. Kilka lat temu, gdy paliło się w Nidzie, do gaszenia przyjechała straż OSP aż z Orzysza a z Wiartla nie przyjechała ☺. A teraz proszę. Do Orzysza przyjechała OSP z Wiartla. Wystarczyło przestać być sołtysem w Wiartlu? ☺
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
jarek #2126692 | 83.31.*.* 3 gru 2016 22:53
kilku panow z osp z orzysza, pracowalo przy tym pozarze tylko wtedy gdy robiono zdjecia. wescie sie w garsc bo robic dobre wrazenie to troche za malo panowie D. oraz p O.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz
Kamil #2127151 | 77.112.*.* 4 gru 2016 19:58
To pożar czy piknik był? Gorące napoje przy ogniu rewelacja. Posiłek a kto miał czas go jeść w czasie akcji? Żenada
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz
Strażak do Kamil #2128300 | 80.55.*.* 6 gru 2016 13:03
Ty komiocie jeden. Czy ty masz pojecie o prowadzeniu jakiejkolwiek akcji. Czy uważasz, że strażacy, którzy kilka godzin gaszą w trudnych warunkach pogodowych nie mają prawa wypić herbaty? Czy ty wiesz, od jakich prac oderwali sie ochotnicy gdy zawyła syrena? Wielu być może nie zjadło kolacji, inni pozostawili rodziny bo trzeba było pomóc. A ty wypominasz im herbatę? Ta akcja składała się z dwóch części: gaśniczej oraz rozbiórkowej, gdy już się nie paliło a trzeba było rozbierać poszczególne części spalonego budynku i przelewać wodą pogorzelisko. I to był czas, w którym można było na chwilę przerwać akcję i zjeść goracy posiłek i wypić coś ciepłego. Ty oczywiście nic byś nie dał od siebie. Bo ty jesteś bohaterem klawiatury komputerowej. I plujesz na tych co nie musieli ale całą noc poświecili na pomaganie innym.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
Strażak do jarek #2128303 | 80.55.*.* 6 gru 2016 13:06
Jarku. Oceniłeś orzyskich strażaków nie mając do tego żadnych podstaw. To OSP Orzysz była pierwsza na miejscu zdarzenia i to ci Panowie D. i O. mieli dośc duży wkład w akcję gasniczą. Dziwne, że dowodzący z PSP nie mają żadnych zastrzeżęń do ich pracy tylko akurat TY. Teraz w kolejnym poscie napisz co ty zrobiłeś bo być może zasługujesz na jakieś szczególne wyróżnienie.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)