Ogromne straty w Nadleśnictwie Giżycko. Wprowadzono zakaz wstępu do lasu w kliku leśnictwach

2016-07-15 09:52:36(ost. akt: 2016-07-15 10:05:15)

Autor zdjęcia: Sławomir Kowalczyk, Nadleśnictwo Giżycko

W wyniku wichury, która przeszła w miniony poniedziałek nad terenami Nadleśnictwa Giżycko, zostały połamane i poprzewracane drzewa w leśnictwach: Rząśniki, Pianki, Jelenia Góra. Leśnicy wstępnie oszacowali, że uszkodzonych drzew jest około dwudziestu tysięcy metrów sześciennych i od razu rozpoczęli uprzątanie zniszczeń. Jednak ze względu na rozległą powierzchnię zniszczonych drzewostanów oraz możliwość bezpośredniego zagrożenia życia spowodowanego przez zwisające konary drzew, nadleśniczy wprowadził zakaz wstępu do lasu w wymienionych leśnictwach.
Natomiast w nadleśnictwach w Puszczy Knyszyńskiej leśnicy policzyli już, że wichury z połowy czerwca zniszczyły lub uszkodziły w różnym nasileniu lasy, na łącznej powierzchni, około 50 tysięcy hektarów. Masa połamanego i uszkodzonego drewna wynosi ponad 650 tys. m3 (dla porównania, w największej powojennej klęsce w polskich lasach huragan w Puszczy Piskiej zniszczył ok. 2,7 mln m3 drewna). W wielu tamtejszych nadleśnictwach uszkodzone zostały też grodzenia upraw i młodników, które zabezpieczają powierzchnie przed zgryzaniem młodych sadzonek przez zwierzynę. Naprawy wymaga ponad 30 km grodzeń. W tej chwili robotnicy leśni usuwają połamane i przekrzywione drzewa.

W związku z nadzwyczajną sytuacją dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski podjął decyzję o wprowadzeniu tzw. stanu siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym. W całej Polsce, w nadleśnictwach na terenie których wystąpiły znaczne szkody, powołane zostały zespoły kryzysowe, które zajmą się organizacją i koordynacją działań zmierzających do zabezpieczenia terenów poklęskowych przed szkodnictwem leśnym (np. kradzieżami drewna), uprzątnięcia powalonych drzew z dróg leśnych, przeprowadzenia dokładnej inwentaryzacją szkód (m.in. przy użyciu dronów, których już używa się w Nadleśnictwie Opoczno w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi) oraz opracowania działań pozwalających szybko zagospodarować drewno z wiatrołomów, a następnie przystąpić do odnawiania zniszczonych drzewostanów. Oznacza to też dużo pracy dla Straży Leśnej, która pilnuje lasu przed kradzieżą drewna.

Równie istotne jest porównanie konkretnych zniszczonych obszarów z lokalizacją różnych form ochrony przyrody, gdyż w objętych nimi miejscach uprzątanie powalonych drzew może wymagać uzyskania pozwoleń. Dlatego też leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku korzystają z ogólnodostępnych zdjęć satelitarnych satelity Sentinel 2a udostępnionych w programie COPERNICUS przez Europejską Agencję Kosmiczną. Porównując zdjęcia satelitarne z przed i po wichurze, wyraźnie widać rozprzestrzenienie uszkodzeń w Puszczy Knyszyńskiej.

W części nadleśnictw dotkniętych klęską konieczne będą renegocjacje umów zawartych na ten rok z prywatnymi zakładami usług leśnych, aby zakontraktować dodatkową pracę robotników leśnych przy likwidowaniu skutków nawałnic. W niektórych nadleśnictwach trzeba będzie aneksować obowiązujące plany urządzenia lasu (określające m.in. maksymalną ilość możliwego do pozyskania w ciągu 10 lat drewna) i modyfikować umowy z nabywcami drewna.

Co stanie się z tak dużą ilością surowca poklęskowego? Leśnicy biorą pod uwagę różne rozwiązania: sprzedaż internetową z wykorzystaniem aplikacji e-drewno, przechowywanie na składnicach (w wypadku części być może w celach obserwacji naukowych), zatapianie w różnych zbiornikach wodnych w lesie (jest to sposób zakonserwowania drewna).

W tej chwili najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo osób, które mogą znaleźć się na terenie pohuraganowym lub w jego pobliżu, zwłaszcza, że trwają wakacje. Miejsca, gdzie prowadzone są prace porządkowe, zawsze są oznakowane specjalnymi tablicami ostrzegawczymi. Dla własnego bezpieczeństwa nie należy zbliżać się do pracujących tam drwali oraz do maszyn i samochodów z drewnem.


Jarosław Krawczyk Regionalna Dyrekcja LP w Białymstoku
Katarzyna Bielawska Centrum Informacyjne LP w Warszawie
Zdjęcia: Marcin Sołoguba RDLP w Białymstoku (oprac.), Sławomir Kowalczyk Nadleśnictwo Giżycko, Hanna Bednarek-Kolasińska RDLP w Łodzi.


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. obi #2027766 | 31.135.*.* 15 lip 2016 15:29

    Jaka strata drzewo się sprzeda i będzie kasa na kolejne "pałace" nadleśnictwa (Kruklanki Giżycko) już mają....

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. kucharzyna #2027806 | 87.205.*.* 15 lip 2016 17:02

    "Sprzed" nie "z przed" tumanie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. jacko #2030900 | 83.24.*.* 21 lip 2016 20:52

    Podobne szkody wystąpiły na terenie Nadleśnictwa Drygały na południowy-wschód od Orzysza na terenie gmin Orzysz i Biała Piska. Szczegóły http://www.drygaly.bialystok.lasy.gov.pl /aktualnosci/-/asset_publisher/2EXe/cont ent/zakaz-wstepu-do-lasu#.V5EZQ49OLIU

    odpowiedz na ten komentarz

  4. nino #2027613 | 37.47.*.* 15 lip 2016 10:56

    TO JEST KARA BOSKA ,ZA WYSOKIE CENY DREWNA !!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5