Woda skrywała niewybuchy

2015-06-01 14:30:33(ost. akt: 2015-06-01 09:23:12)

Autor zdjęcia: OSP ORZYSZ

Już po raz czwarty orzyscy ochotnicy zorganizowali akcję porządkową "Czysta Orzysza". Podczas oczyszczania dna rzeki znaleziono dwa niewybuchy. Na miejsce wezwano saperów, którzy zabezpieczyli pociski i przetransportowali je na pobliski poligon.
W Strażackiej Akcji Porządkowej "Czysta Orzysza 2015", która odbyła się w minioną sobotę (30 maja) wzięło udział 40 osób. W porządkowanie dna i brzegów rzeki zaangażowali się strażacy, mieszkańcy Orzysza, a także Łomży. - W ciągu trzech godzin na odcinku od jeziora Orzysz do miejscowości Grzegorze zebrano około 60 worków śmieci - mówi Mariusz Semenowicz, prezes OSP Orzysz. - Wśród wyciągniętych z wody fantów były też dwa niewybuchy, które zostały odebrane i przetransportowane na poligon przez orzyskich saperów. Przez kilkadziesiąt minut teren w promieniu ok. 300 metrów od remizy został wygrodzony i zamknięty dla osób postronnych. Ponadto w rzece znaleziono, fotel, krzesło, części rowerowe i motorowerowe i wiele innych przedmiotów.
Na zakończenie akcji uczestnicy otrzymali podziękowania oraz okolicznościowe gadżety ufundowane przez sponsorów. Następnie wszyscy spotkali się przy grillu. - Kolejna akcja porządkowa już za rok - dodaje Mariusz Semenowicz.

opr.red
pisz@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nieznana cywilizacja #1746335 | 46.186.*.* 2 cze 2015 14:10

    Dla niektórych jezioro, rzeka lub las są naturalnym wysypiskiem wszystkiego co im niepotrzebne. Utopi się, zakopie się, zarośnie. Nie będzie widać. Albo wręcz przeciwnie - wyrzucam peta, butelkę, puszkę, baterię od latarki tam gdzie stoję i na końcu zaznaczam to miejsce własnymi odchodami jak pies. 70 lat po wojnie nie zmieniło kultury niektórych ludzi, którzy tu się osiedlili. Kilka lat pobytu napływowej ludności, głownie z akcji Wisła zmieniło piękny krajobraz i czyste wody w rynsztok. Za jakieś 300 lat przystosują się ludziki do cywilizacji zachodniej. Powoli ten proces zaczyna mieć miejsce. Ale jeszcze steki lat przed nami. Drodzy palacze, opuszczamy szybkę w samochodzie i wyrzucamy wszystko co nam niepotrzebne na ulicę - głownie pety i pudełka po papieroskach. Zużyte pralki i lodówki ciągniemy do najbliższej rzeki! Stare samochody zatapiamy w jeziorach! A gruz po remoncie łazienki wywozimy do lasu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. dyk #1745606 | 31.61.*.* 1 cze 2015 15:03

    Pomarańcza nie było?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5